Nowy minister profesor Marian Zembala chce, by firmy ubezpieczeniowe przekazywały część składek na ratownictwo medyczne. Jest to powtórzenie wprowadzonego w życie projektu ministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości profesora Zbigniewa Religi z którego później wycofała się ówczesna minister w rządzie PO-PSL Ewa Kopacz.
Zatem mamy albo powrót do złego rozwiązania, które słusznie zarzuciła Ewa Kopacz, co źle wróży pełnieniu funkcji ministra przez Zembalę, skoro już jego sztandarowy projekt jest zły. Albo też jest to dobry pomysł, ale wtedy trzeba uznać, że to Ewa Kopacz wycofując się z niego wykazała się skrajną niekompetencją. Żadne z wyjaśnień nie jest dobre dla rządu Ewy Kopacz, a innego nie ma.
Do tego dodać trzeba wpadkę nowego ministra sportu Adama Korola, który powiedział, że swoje plany przedstawi na konferencji prasowej za kilka dni lub tygodni. Co prawda za jakiś czas nieudolnie próbowała tłumaczyć go rzeczniczka ministerstwa sportu, że to o kilku tygodniach to było przejęzyczenie ministra, ale przecież jego wypowiedź była jednoznaczna i słyszały ją zapewne miliony ludzi.
Filip Stankiewicz
Źródło: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ubezpieczenia-komunikacyjne-minister-zdrowia,135,0,1831303.html
